piątek, 22 maja 2020

Ostatnie zmiany w MM #zostanwdomu #pandemia


1. Płyn odkażający i krem do rąk w pokoju dziennym, taki zestaw również w kuchni.


2. Maseczki, czyste na dole tablicy, zabrudzone u góry. Są w przedpokoju, żeby były pod ręką przed wyjściem z mieszkania. 


3. Przy okazji większych zakupów (gdzie wszystko pomieścić w MM?), okazało się, że góra szafki w łazience idealnie nadaje się na przechowywanie zapasu papieru toaletowego. Tym sposobem zwolniło się miejsce w pokoju dziennym i są wolne półki.


4. Największą zmianę zostawiłam na koniec: zamiana sypialni w sypialnię + biuro. Tak wyglądała jeszcze niedawno temu.




Ten temat męczył mnie od dłuższego czasu z wielu powodów: zaczęło mi przeszkadzać (po 10 latach!), że nie mam bezpośredniego dojścia do łóżka, że materac już stary i niewygodny i że jakiś za wąski... Pojawiła się pandemia, więc podjęłam decyzję o przejściu w 100% na pracę online. Do tej pory częściowo pracowałam w pokoju dziennym (większą część pracy wykonywałam poza mieszkaniem), ale mój mąż również częściowo zaczął pracować zdalnie, więc trzeba było tę sytuację jak najpilniej rozwiązać. Przeniesienie biura do sypialni ma też inną zaletę: gdy jedna osoba pracuje w sypialni (ja trochę później kończę), druga ma dostęp do wszystkich innych pomieszczeń. 

Poniżej: widać, jak mała jest sypialnia, mimo, że nie ma w niej żadnych mebli.




W najbliższym czasie podzielę się z Tobą niedrogą metamorfozą sypialni w sypialnię i biuro w jednym: 
- jak przemalowałam stare meble z pokoju dziennego i wykorzystałam je w sypialni 
- co zrobiłam z kablami (a jest ich sporo)
- co służy teraz za stolik nocny 
- jakie dekoracje planuję powiesić na pustej ścianie
- jak zorganizowałam wnętrze szafki wiszącej tak, aby pomieściła wszystkie potrzebne mi akcesoria biurowe 
- jak organizuję pracę zdalną (co pomaga a czego unikam) 
- i jakie jeszcze zmiany planuję w sypialni
- jaki był budżet, który przeznaczyłam na metamorfozę
- i przede wszystkim, co zamiast łóżka, bo.... zostało sprzedane. 

Mam nadzieję, że Ty jesteś zdrowa/-y. Daj znać, czy w trakcie pandemii musiałaś podjąć podobną decyzję. A jeśli tak, to jak sobie poradziłaś z wyzwaniem?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz