poniedziałek, 27 stycznia 2020

4x sposoby na efektowne i niedrogie odświeżenie mebli/wnętrza



SPOSÓB 1: nakleić naklejkę. 

Te szafki na buty to zwykłe szafki Trones z Ikei, ułożone jedna na drugiej. Znudził mi się czarny kolor, kupiłam arkusz białej naklejki, dobrze odmierzyłam kwadraty, wycięłam i gotowe. Powstała szachownica. Zajęło ok. 1-2 godziny, ale w efekcie powstał zupełnie nowy mebel. Zbiera komplementy 🙂.



SPOSÓB 2: przemalować.

Wychodzę z założenia, że ekonomiczniej będzie, jeśli wykorzystam to, co już mam i to odświeżę, a niekoniecznie kupię coś nowego, a stare wyrzucę (oczywiście nie zawsze tak się da).

Tak było z tym stolikiem bocznym. Był za mały jako kawowy, przewracał się bo jest lekki, więc po oczyszczeniu i pomalowaniu na biało zajął miejsce w sypialni obok łóżka, gdzie akurat był potrzebny stolik nocny. Wykorzystałam farbę do drewna Flueggera, stolik malowałam 4 razy, aby uzyskać efekt dobrego krycia.

Lampkę kupiłam dawno temu na Allegro. W wielu miejscach zaczęła z niej schodzić farba. Po oczyszczeniu, warstwie podkładu i kilku białej farby Flueggera jest prawie jak nowa.

 







SPOSÓB 3: zrobić nową tapicerkę.

Tak było z tymi krzesłami z Jyska i taboretem kupionym na Allegro. Obicie krzeseł popękało, a tapicerka taboretu była niebieska i kompletnie nie pasowała do kolorystyki mojego pokoju dziennego. Już przed kupieniem go, planowałam zmianę. Zaopatrzyłam się więc w zszywki tapicerskie i zszywacz tapicerski.

Zdarłam stare materiały (gąbki były ok, więc nie wymieniałam, ale można je kupić np. u tapicera), przycięłam odpowiednio nowy i przymocowałam zszywaczem. Mało pracy, a duży efekt i spójność kolorystyczna, na której mi zależało.






SPOSÓB 4: kupić nowe dodatki.

Np. pled, koc lub nową poduszkę dekoracyjną na kanapę, poduszki-podkładki na krzesła, ramki na zdjęcia/plakaty, wazony, osłonki doniczek, itp. Nie wydasz dużo, a szybko zmienisz wnętrze i odświeżysz mebel, np. sofę albo fragment pokoju, np. parapet, ścianę.

To też bezpieczny sposób, jeśli nie jesteś pewna/y z różnych względów, czy np. przemalować ścianę na jakiś kolor. Takie mniejsze, kolorowe akcenty ożywią wnętrze, ale go nie zdominują.

Tu mój zestaw poduch, które co jakiś czas wymieniam: 2 gobelinowe albo 2 haftowane (jednej brak na zdjęciu). Do tego pled, który jest w tle, a w okresie jesienno-zimowym dochodzi jeszcze ciepły, żółty koc z mikrofibry, który rozgrzewa w ciągu kilkunastu minut :).


A jak to jest u Ciebie? Też w ten sposób odświeżasz meble lub zmieniasz wystrój wnętrza? Daj znać w komentarzu. Zdjęcia mile widziane :).

piątek, 10 stycznia 2020

Jak zorganizować otwarte półki w kuchni?


U mnie sprawdza się organizacja wg takiego klucza:
  • najczęściej używane rzeczy najniżej, rzadziej używane wyżej
  • grupuję rzeczy w kategorie, np. obok siebie układam różne rodzaje talerzy, misek lub pojemników na sypkie produkty
  • trzymam się kolorystyki pomieszczenia, kupuję takie przedmioty, które do niej pasują, max. 5 kolorów (u mnie biel, srebrny, czarny, jasne drewno, czerwony), wtedy wnętrze wygląda spójnie i estetycznie.

A jak u ciebie w tym temacie? Czy na otwartych półkach mieści się wszystko, czego potrzebujesz? A może nie jesteś ich zwolennikiem? Daj znać w komentarzu!